Jako przedsiębiorca prawdopodobnie doświadczyłeś już chwili, w której postanowiłeś zatrudnić nowego pracownika. Istnieje również duże prawdopodobieństwo, że będziesz robić to także w przyszłości – i to jeszcze nieraz. Bez większego znaczenia jest to, czy będziesz się zajmował procesem rekrutacji osobiście czy możesz będziesz zlecał to zadanie działowi HR. Koniec końców, w mniejszym bądź większym stopniu, będziesz sprawował nad tym kontrolę. Uwaga, teraz niespodzianka – mam dla Ciebie innowację. Innowację, która na zawsze zmieni Twoje podejście do tworzenia ogłoszeń rekrutacyjnych, a także wyróżni Twoją markę na tle konkurencji.

Zwykłe ogłoszenie o pracę – precz z tą nudą

Ile razy już czytałeś i tworzyłeś ogłoszenia, które miały jeden, identyczny schemat? „W związku z dynamicznym rozwojem naszej firmy…”, „Renomowana i KREATYWNA (!) firma działająca na rynku marketingu od 10 lat poszukuje”, bla, bla, bla. Większość ogłoszeń rekrutacyjnych jest taka sama i wykorzystuje identyczny model ich tworzenia: wielka renoma, nasze obowiązki, wymagania – nuda, nuda i jeszcze raz nuda. Puste słowa, która ładnie brzmią, ale i tak nic nie znaczą. Skończ z tym! Tym bardziej, że mam dla Ciebie smutną informację – większość osób i tak nie czyta tego do końca. Dowód? Z badania przeprowadzonego przez The Ladders wynika, że kandydat spędza na czytaniu ogłoszenia o pracę – mniej niż minutę! I po upływie tak krótkiego czasu podejmuje decyzje czy nadaje się na to stanowisko, czy też nie. Nie wertuje takiego ogłoszenia do końca, bo prawie wszystkie z nich są takie same – nudne i schematyczne. Według The Ladders – ponad 60% kandydatów podejmuje błędną decyzję, gdyż zwyczajnie źle rozumie zawarte w ogłoszeniach informacje. Przewija, przewija, przewija. Jeżeli już ktoś przebrnie przez tę nudę i zdecyduje się wysłać swoje CV – Ty i tak nic z tego nie masz, bo właśnie – nie ten kandydat, nie to stanowisko, nie te oczekiwania. Porażka, prawda? Ano porażka.

Video ogłoszenie o pracę – zyskaj pracownika i kreuj swoją markę

Spokojnie! Bitwę przegrałeś, ale nie wojnę – tym bardziej, że mam dla Ciebie tajną broń. Broń, dzięki której zyskasz przewagę nad konkurencją i przechylisz szalę zwycięstwa na swoją stronę. Nie bój się – to nie bomba nuklearna, a coś co znasz bardzo dobrze. Zupełnie niegroźne, ale umiejętnie wykorzystane może być niezwykle potężnym narzędziem w Twoich rękach. O czym mowa? Jak już pewnie się domyślasz – to video.

Tak! Czas porzucić schematyczny sposób tworzenia ogłoszeń, których w sieci jest prawdziwy przesyt! Najwyższy czas, abyś zajął się czymś, co naprawdę da Ci spodziewane rezultaty i efekty. Ogłoszeń o pracę w formie video jest naprawdę jak na lekarstwo. Decydują się na to nieliczni, ale to właśnie Ci nieliczni mają z tego tytułu najlepsze korzyści. Jakie? Zanim je omówię, zobacz jedno z tych właśnie nielicznych video ogłoszeń o pracę:

Film został stworzony przez firmę CupSell.pl i umieszczony na koncie samego prezesa! CupSell.pl to firma, która zajmuje się sprzedażą koszulek i innych gadżetów z własnym nadrukiem. Dodatkowo umożliwia założenie własnego sklepu internetowego. Z takiej możliwości korzystają najpopularniejsze postacie polskiego YouTube, jak np. AdBuster czy Blok Ekipa. Jakiś czas temu firma poszukiwała grafika i zespół CupSell wpadł na pomysł, aby ogłoszenie o pracę stworzyć w formie video i umieścić je na własnym kanale.

Rezultaty akcji były zdumiewające: ponad 180 tysięcy wyświetleń, blisko 95% pozytywnych ocen, a także 170 komentarzy. Jednak ta najważniejsza statystyka, to aż 500 (!) CV wysłanych w ramach aplikacji na stanowisko grafika. Niezwykłe, prawda? Odzew był niesamowity i, co najważniejsze, skuteczny, co potwierdził sam prezes firmy, przyznając, że udało im się zatrudnić właściwą osobę.

Jakie można wyciągnąć z tego wnioski? Po pierwsze – przekaz był jasny i klarowny. Firma jasno określiła kogo poszukuje, jakie ma wymagania, więc o pomyłce nie mogło być mowy. Szansa na przysłanie nietrafionych CV drastycznie spadła. Oczywiście, na pewno i takie się zdarzyły, ale sądząc po wypowiedzi prezesa, akcja była udana i zrealizowała pierwotny cel.

Jeszcze słowem o samej realizacji video. Na pierwszy rzut oka – video wygląda na kiczowate. Nikt nie pofatygował się nawet, aby wystąpić przed kamerą, a zamiast tego mamy jakieś obrazki z Google Grafiki czy proste rysunki stworzone w Paincie. Jednak to tylko pozory. Klimat tych grafik, a na dodatek komiczny sposób mówienia lektora, dały piorunujący efekt zabawnego video rekrutacyjnego… no i promocyjnego. Wyszło takie 2 w 1.

Myślisz sobie: a gdzie tu promocja? Zobacz, jakie komentarze pojawiły się pod filmem: „Mistrzostwo świata. W takiej atmosferze mógłbym pracować za najniższa krajową”, „Ta reklama do mnie przemawia” czy „Ja chcę! Zamawiam” oraz wiele, wiele innych. Widzisz? Głównym celem było video rekrutacyjne, ale oglądający, widząc video, które stworzyło CupSell.pl, dostrzegł ludzkie oblicze marki, fantastyczną atmosferę w zespole i przyjazne nastawienie do człowieka. W efekcie materiał oglądały nie tylko osoby poszukujące pracy, ale także te, które po prostu chciały się dobrze bawić. Jak myślisz, ilu spośród 180 tysięcy oglądających, weszło na ich stronę i skorzystało z jakiejkolwiek ich usługi? Domyślam się, że wiele, a oni przecież „tylko” poszukiwali pracownika.

Pomyśl przez chwilę i odpowiedz sobie, w myślach lub na głos, na pytanie: czy zwykłe, tekstowe i schematyczne ogłoszenie umieszczone na jakimś portalu sprawia, że jednocześnie promujesz i reklamujesz swoją markę? Nie, nie i jeszcze raz nie. Przynajmniej tak jest w większości przypadków. Jest ono nudne i kojarzy się ze sztywną atmosferą, gdzie nie ma miejsca na naturalność i nawet odrobinę rozrywki. Dalsze konsekwencje są proste do przewidzenia. Nie wyróżniasz się, zostajesz w tyle, jesteś taki sam, jak inni i prawdopodobnie szybko zostaniesz zapomniany.

To o czym piszę, to właśnie ta korzyść o której wspominałem w początkowej części artykułu. „Zwykłe” ogłoszenie rekrutacyjne, które jednocześnie jest niezwykłe, daje Ci szanse na to, aby się wyróżnić, aby kreować pozytywny wizerunek swojej marki, aby dotrzeć do klientów. Tych „aby” jest o wiele więcej. Wszystkie będą Twoim sprzymierzeńcem i dadzą Ci wiele pożytku – łącznie ze zwielokrotnieniem zysków. Dlatego tym bardziej warto poświęcić odrobinę czasu i wysiłku na stworzenie video rekrutacyjnego. Możesz zrobić to sam, możesz zlecić to Twoim podwładnym, możesz oddać to w ręce specjalistów – wszystko zależy od polityki Twojej firmy i predyspozycji poszczególnych osób. Sposobów realizacji też jest naprawdę bardzo wiele. Można samemu wystąpić przed kamerą, uciec się do montażu w takim stylu, jak zrobiło to CupSell.pl, stworzyć animację czy zdecydować się na doodle video.

Najważniejsze, aby pokazać tę ludzką twarz. Pokazać, że Twoja firma to coś więcej, niż tylko zwykła praca. Niech wszyscy dowiedzą się, że cenicie wartości, drugiego człowieka, a ludzie w Waszej firmie to jedna wielka rodzina. I to wszystko możesz przedstawić za pomocą video ogłoszenia rekrutacyjnego. I nie tylko potencjalnym pracownikom, ale również swoim klientom. Tym aktualnym i przyszłym.

Dlatego nie zwlekaj dłużej – tylko stwórz takie video lub skontaktuj się z kimś, kto potrafi je stworzyć. Uwierz, że to wróci – wróci z nawiązką i korzyściami, które będą nie do przecenienia.

Kontakt

+48 503 026 596
kontakt@doodlewolf.pl

Doodle Wolf jest częścią
Bergo sp. z o.o.
ul. Wyczółkowskiego 6
65-140 Zielona Góra

NIP 929 186 30 11
KRS 0000535114
REGON 360386816