Na naszym blogu tworzyliśmy już wiele zestawień, w których pokazywaliśmy przykłady dobrego video marketingu. Pisaliśmy już m. in. o storytellingu, animacjach, spotach samochodowych czy reklamach czekolady.

Niestety, video marketing to nie tylko dobra zabawa, korzyści dla marki, ale również często szereg pomyłek, skandali i kryzysów wizerunkowych.

Dlatego dzisiejszy artykuł to próba przytoczenia kilku reklam, które w mojej opinii były złe, a czasami nawet wręcz żenujące. PAMIĘTAJ! To zestawienie jest mocno subiektywne i coś, co uważam za kiepską promocję marki, komuś innemu może przypaść do gustu.

Gotowi? No to zaczynamy!

Społeczna Akademia Nauk

Mariusza Pudzianowskiego niesamowicie cenię oraz szanuję, ale występ w tej reklamie nie był chyba dobrym pomysłem. Mimo wszystko nie obwiniałbym go tutaj, a raczej Społeczną Akademię Nauk za dość… nietypowy pomysł. Domyślam się, że zamysł był taki, aby użycie mądrych słów miało przyciągnąć i zachęcić ludzi do studiowania, ale efekt chyba wyszedł daleki od zamierzonego. Spot zdobył nagrodę „Chamleta” w kategorii „najgorsza reklama telewizyjna 2013”. Niezwykle wymowny był jeden z komentarzy pod tą reklamą: „Przekonał mnie. Nie studiuję.”.

Dom Development

Nie wiem, jak można było wpaść na taki pomysł. Sama reklama kompletnie nie przypadła mi do gustu. Zresztą chyba nie tylko mi, bo krytycy i internauci nie pozostawili suchej nitki na twórcach, zarzucając im chęć zarabiania na ludzkiej tragedii. Cóż, matki niepełnosprawnych dzieci i ekskluzywne domy mieszkaniowe to raczej kiepskie połączenie. Chyba nawet wiem, czemu twórcy wyłączyli możliwość komentowania na YT. A wy co o tym myślicie?

Pepsi – Kendall Jenner

W kwietniu 2017 roku PEPSI wypuściło spot z Kendall Jenner w roli głównej. Materiał szybko stał się viralem, ale większości osób nie przypadł do gustu i spotkał się z druzgocącą krytyką. Jednym z zarzutów było m. in. to, że puszka Pepsi rzekomo ma rozwiązywać tak poważne problemy, jak rasizm. Po wielu słowach krytyki, marka przeprosiła za reklamę i usunęła ją ze swojego kanału.

Fashion House Outlet Centre

Gdański Fashion House poszedł o krok za daleko. Zdecydowanie. Nawoływanie do kupowania i noszenia markowych ciuchów, żeby „nie wyglądać jak łajza” jest naprawdę bardzo słabe. W końcu nie każdego stać na markowe ubrania, a przecież jeżeli ktoś nosi te tańsze, wcale nie jest gorszy, niż inni. Nigdy nie poszedłbym do tego sklepu – i poleciłbym innym znajomym, żeby również go nie odwiedzali.

United Airlines

Jak stracić na wartości marki 250 mln dolarów w ciągu jednego dnia? Sprzedać na dany lot o cztery bilety za dużo. Taka sytuacja miała miejsce w przypadku lotu 3411 linii lotniczych United Airlines. Na ten lot faktycznie sprzedano o kilka biletów za dużo, w efekcie czego zabrakło miejsca dla pracowników. W konsekwencji, kilku pasażerów było zmuszonych opuścić pokład. Jednym z nich miał być lekarz David Dao, który jednak odmówił wyjścia z samolotu. Do gry wkroczyła policja, która siłą chciała wyrzucić lekarza . W wyniku szarpaniny pasażer złamał nos, stracił dwa zęby i doznał wstrząśnienia mózgu.

Gdzie w tym wszystkim video? Całe zajście sfilmował jeden z pasażerów, a materiał wylądował w sieci i szybko podbił internet, przysparzając marce sporych kłopotów. Lekarz pozwał linie lotnicze, wywalczył odszkodowanie, kilka osób w United Airlines straciło pracę, a internauci nawoływali do bojkotu.

Chiński proszek do prania

Nie mam pojęcia, jak nazywa się ta marka i nie chcę wiedzieć.  Dobrze, że nie znam chińskiego. Jedno jest pewne: spot ocieka rasizmem i jest po prostu żenujący. Nie znajduję tutaj ani jednego słowa na obronę. Nic więcej nie mówię. Oglądacie na własną odpowiedzialność!

Media Expert – Włączamy niskie ceny

Dla mnie jedna z najbardziej irytujących reklam, jakie kiedykolwiek widziałem. Reklama, która skutecznie zniechęciła mnie do marki. Emitowano ją wszędzie, co chwilę i tak często, że decyzja mogła być tylko jedna – czerwony przycisk na pilocie. Według Nielsen Audience Measurement, reklama w ciągu miesiąca została wyemitowana łącznie 24,7 tys. razy. Mało tego, irytacja internautów była na tyle duża, że powstał szereg memów, fanpage’ów wyśmiewających markę i jej reklamę. Trzeba przyznać, że Media Expert odniósł „sukces”. Swoim spotem skutecznie zniechęcił do siebie wiele osób. Łapcie wersję 10-godzinną! 😀

Reserved i #PolishBoy

Pamiętacie pewną Amerykankę, która nagrała video, gdzie szuka Wojtka – tajemniczego chłopaka poznanego na koncercie? Video zdobyło sporą popularność i w mig stało się viralem. Całość okazała się fake newsem i została wymyślona przez Reserved na potrzeby ich kampanii. Wiem, że sama akcja zebrała różne recenzje wśród społeczności. Osobiście mnie odrzuca. Nie lubię kampanii opartych na kłamstwie i nieprawdziwych informacjach. Poczułem się oszukany i „wpuszczony w maliny”. Fake newsy wyjątkowo mnie drażnią.

Lactovaginal

Reklamy wszelakich preparatów i środków, typu Lactovaginal – mało kiedy kończy się to dobrze. Szczególnie, gdy są zrealizowane w taki sposób. Może ktoś lubi taki typ humoru, ale osobiście ta reklama budzi we mnie niesmak i zażenowanie. Oceńcie sami! 🙂

Musical.ly  – irytujące reklamy

Nie wiem, kto odpowiada za reklamy Musical.ly, ale widząc je, mam naprawdę ochotę zainstalować AdBlocka. I jeżeli faktycznie część osób blokuje reklamy z tego powodu – w pełni ich rozumiem. Nie bawią mnie ani trochę, ale irytują w niewyobrażalnym stopniu! Tylko żeby nie było – ostrzegałem.

A TY jakie znasz przykłady słabych reklam? Które Cię drażnią, denerwują, a które są strzałem w stopę dla marki? Piszcie w komentarzu!

Kontakt

+48 503 026 596
kontakt@doodlewolf.pl

Doodle Wolf jest częścią
Bergo sp. z o.o.
ul. Wyczółkowskiego 6
65-140 Zielona Góra

NIP 929 186 30 11
KRS 0000535114
REGON 360386816