Technologia Augmented Reality – w skrócie nazywaną technologią AR czy po polsku rozszerzoną rzeczywistością. Z dnia na dzień technologia ta zdobywa coraz większą popularność i jest coraz śmielej wykorzystywana w biznesie i marketingu.

Co więcej, spekuluje się, że w przeciągu kilku lat, rozszerzona rzeczywistość ma szansę stać się tak samo powszechna i popularna, jak smartfony i konsole do gier (więcej o tym w wywiadzie z Remigiuszem Laskowskim).

Rozszerzona rzeczywistość i wykorzystywanie jej przez marki

Zanim jednak przejdziemy do praktycznych zastosowań technologii AR, spróbujmy wytłumaczyć niezorientowanym, czym w zasadzie jest ta technologia. Mówiąc najprościej, rzeczywistość rozszerzona jest połączeniem dwóch światów: rzeczywistego i wirtualnego. W tym przypadku, na realny obraz można nałożyć różnego rodzaju wizualizacje, efekty, przedmioty czy obrazy, zazwyczaj statyczne.

Wzrastający trend rozszerzonej rzeczywistości potwierdza fakt, że coraz więcej marek decyduje się na wykorzystywanie tej technologii w swoich produktach.

Amazon z aplikacją mobilną w trybie AR

Sposób, w jaki rozszerzoną rzeczywistość wykorzystuje Amazon – to jeden z tych przykładów, który wywołał u mnie największy efekt WOW. Niespełna trzy miesiące temu, Amazon wprowadził widok AR w swojej mobilnej aplikacji sklepowej. Co to dokładnie oznacza w praktyce? Dzięki takiemu rozwiązaniu, klienci sklepu internetowego, mogą wybierać modele 3D wybranych produktów i umieszczać je w konkretnym miejscu własnego mieszkania czy domu. Chcesz kupić nowe krzesło, szafę czy biurko i nie wiesz, czy będzie pasowało rozmiarem i wystrojem do Twojego mieszkania? Nic prostszego! Zanim zadecydujesz się na złożenie zamówienia, będziesz mógł to sprawdzić z pomocą aplikacji mobilnej Amazona .

To zupełnie tak jakbyś zamówił nowe meble, firma przewozowa przywiozłaby Ci je do domu, ustawiła, a gdyby Ci się nie spodobały, z powrotem zabrałaby je do sklepu.

Na razie to rozwiązanie dostępne jest jedynie dla amerykańskich klientów i użytkowników iOS11, ale z czasem powinno pojawić się również na Androida. Zobaczcie, jak to wygląda w praktyce:

Portale społecznościowe również idą w AR

Z technologią rozszerzonej rzeczywistości powoli zaczynają liczyć się również największe portale społecznościowe, wprowadzając w ostatnich miesiącach szereg rozwiązań z zakresu rzeczywistości rozszerzonej. I tak, dla przykładu, Facebook wprowadził wiele ciekawych efektów i nakładek do Messengera i transmisji LIVE. Na podobny ruch zdecydowali się również Snapchat oraz Instagram. Nieśmiałe i początkowo delikatne ruchy, są zapewne przedsmakiem i wstępem do wprowadzenia czegoś wielkiego i przełomowego. Czekajmy zatem na to, co przyniesie przyszłość.

Produkcja AR z rekordowym wynikiem sprzedażowym

Prawdziwym fenomenem w przypadku technologii rozszerzonej rzeczywistości jest firma Niantic i ich aplikacja mobilna Pokemon Go. Chyba nie ma osoby, która nie wie czym są Pokemony. Niantic postanowiło przypomnieć nam czasy dzieciństwa i pozwoliło, abyśmy na swoich smartfonach mogli łapać wirtualne stworki.

Gra okazała się hitem i w ciągu PÓŁ ROKU od premiery (lipiec 2016 r.) pozwoliła firmie osiągnąć PRZYCHÓD na poziomie 1 MILIARDA DOLARÓW! Gwoli ścisłości, był to najszybciej zarobiony miliard dolarów na rynku aplikacji mobilnych. Oprócz tego, w szczytowych momentach, gra zarabiała aż 18 milionów dolarów dziennie. W zeszłym roku zainteresowanie grą delikatnie spadło, zmniejszając przychód do „jedynie” 2,3 mln dolarów dziennie.

Oczywiście, ktoś może powiedzieć, że tak fantastyczny wynik nie jest zasługą trybu AR, która ta gra oferuje, a sentymentalnej podróży do świata dzieciństwa i możliwości łapania Pokemonów. I jasne, częściowo będzie to prawda. Jednak w przypadku tej aplikacji tryb AR świetnie wywiązuje się ze swojej funkcji, sprawiając, że gra jest jeszcze ciekawsza i atrakcyjniejsza. Tym bardziej, że sam tryb AR w tej grze wywołał spory szok (pozytywny, oczywiście). Po premierze gry, portale społecznościowe zostały zalane falą zdjęć, w których ludzie pokazywali siebie z wirtualnymi stworkami. Popularne pokemony były dosłownie wszędzie: w biurze, domu, łazience. Najciekawsze ze zdjęć możesz zobaczyć tutaj.

Nie bez powodu wspominam także o możliwościach AR, gdyż ostatnie aktualizacje pokazują, że Niantic podchodzi do tego trybu bardzo poważnie. Od jakiegoś czasu, użytkownicy iPhone’ów mają możliwość skradania się i podchodzenia do stworka, dzięki czemu będą mogli łatwiej go złapać. Muszą być jednak bardzo ostrożni… gdyż jeżeli podejdą zbyt blisko, stworek ucieknie. W efekcie będą musieli w zaroślach szukać go ponownie lub przepadnie na zawsze. Zobacz sam, jak to wygląda w praktyce:

Co nas czeka?

Pomimo już i tak świetnych zastosowań rozszerzonej rzeczywistości, pamiętajmy, że to dopiero początek. Sama technologia określana jest ciągle jako młoda i eksperymentalna, więc wraz z upływem czasu możemy się spodziewać kolejnych, niesamowitych produktów i usług.

A Ty? Spotkałeś się z ciekawym przykładem zastosowania technologii AR? Daj znać w komentarzu!

Kontakt

+48 503 026 596
kontakt@doodlewolf.pl

Doodle Wolf jest częścią
Bergo sp. z o.o.
ul. Wyczółkowskiego 6
65-140 Zielona Góra

NIP 929 186 30 11
KRS 0000535114
REGON 360386816